czwartek, 30 sierpnia 2007

4 dni

"To już jest koniec, nie ma już nic ...
jesteśmy wolni, możemy iść..."

Pozostały 4 dni ...
W świetle 66 dni, które przeżyliśmy razem to mało .. lecz .. właśnie te ostatni dni mają największy priorytet ... największe znaczenie ... to tu - na nudnej opuszczonej plaży, między Gdańskiem a Sopotem, gdzie utarg dzienny wynosi 30 zł , ma odbyć się kataklizm,podsumowanie,próba sił fizycznych ...

Jeszcze nie czas na podsumowania .. jeszcze nie czas na koniec ...

.... czekamy na Was .. ostatnie imprezy będą nasze .. wszyscy Przyjaciele miasteczka, znajomi, osoby w jakiś spób związane z projektem ... przybywajcie ... na tą ostatnią, najważniejszą impreze ..

...

a w niedziele w nocy ... ...

1 komentarz:

SkoQ pisze...

Ja Ciebie tez "Penny Malpeczko"!!!

=]

Nadzchodze...!!!